Seviyan
W końcu obiecany mężusiowy smakołyk :)
Seviyan. Deser na bazie mleka i cieniutkiego makaronu vermicelli, trochę jak pudding ryżowy tylko z makaronem ;) Bardzo łatwy i szybki w przygotowaniu - właśnie zrobiłam go pierwszy raz sama, zostawiona tylko z instrukcjami od Męża.
Składniki:
- pół paczki makaronu vermicelli (ok. 75 g)*
- 100 g masła
- 800 ml mleka
- 4-5 całych nasion kardamonu
- 4 łyżeczki wiórków kokosowych
- 2 łyżeczki płatków migdałowych
- garść rodzynek
- 4-5 łyżeczek cukru
* po przejrzeniu oferty sklepów z żywnością orientalną znalazłam tylko ryżowy makaron z Chin, szczerze mówiąc nie wiem czy się nada - pakistański jest z pszenicy, lekko brązowy; można by pewnie spróbować ze zwykłym makaronem
Przygotowanie:
W głębokiej patelni (lub garnku) rozpuszczamy masło i dodajemy kardamon. Wsypujemy makaron, starając się cały wymieszać z masłem - należy uważać, żeby zbytnio się nie przypiekł! Dodajemy mleko, cukier, wiórki kokosowe, migdały i rodzynki. Całość gotujemy na wolnym ogniu ok. 5 minut, aż zgęstnieje, a makaron zmięknie - można dodać więcej mleka, jeśli ktoś woli rzadszy deser.
Finally, the long-awaited Hubby's treat :)
Seviyan. Dessert made of milk and vermicelli noodles, slightly similar to a rice pudding. Very quick and easy to prepare - this was my first attempt being left with just a few instructions from the Hubby.
Ingredients:
- half a pack of vermicelli noodles (approx. 75 g)
- 100 g unsalted butter
- 800 ml milk
- 4-5 cardamom pods
- 4 tsp dessicated coconut
- 2 tsp almond flakes
- handful of raisins
- 4-5 tsp sugar
Preparation:
Melt the butter in a deep pan and add cardamom pods. Add the vermicelli and let the butter coat the noodles - be careful not to crisp them too much! Add milk, sugar, coconut, almonds and raisins. Bring everything to the boil and then simmer for about 5 minutes, until noodles are soft and the mix thickens. You can add more milk if you prefer it more runny.
6 comments
Myślę, że w Polsce można spokojnie zastąpić vermicelli cieniutkim makaronem nitki jak do rosołu, ma dość podobną konsystencję :) Ja ostatnio przedobrzyłam z vermicelli robiąc harirę, była harira a'la spaghetti.
ReplyDeleteMyślałam o tym, zastanawiam się tylko nad proporcjami i czasem gotowania, bo vermicelli jest przecież ekstra cienki, a w ciągu paru minut jest miękki i wchłania całe mleko
DeletePierwszy raz słyszę o takim makaronie i deserze. Brzmi ciekawie :)
ReplyDeleteZrobiłam. Bardzo dobry deser :-)
ReplyDeleteSuper, miło że ktoś skorzystał z przepisu ;)
DeleteSuper, miło że ktoś skorzystał z przepisu ;)
DeleteComments are moderated and manually approved by me before appearing on the site - please be patient. Abusive language and spam will not be tolerated.